30 listopada 2020

Był taki neon...

 W Wydziale Urbanistyki i Architektury Urzędu Miasta Poznania zachowała się dokumentacja licznych neonów, pojawiających w Poznaniu jak przysłowiowe grzyby po deszczu, głównie w latach 60. i 70. Wśród nich był też neon reklamujący Wielkopolski Park Narodowy. Powstał w roku 1968, niestety już wiele lat temu (kiedy?) został zdemontowany i trudno natrafić na ślad, jakie były jego losy. 

Na narożniku ulic Hetmańskiej i Głogowskiej był neon "Strzeszynek - wypoczynek", a na dachu neon Zuritu reklamował radia i telewizory. Idąc dalej, po prawej stronie był neon "Wielkopolski Park Narodowy". A pod napisem były konwalie, mnóstwo konwalii ruszających się - można przeczytać w archiwalnej rozmowie (2014) gazety Wyborcza.pl z Piotrem Heinze, właścicielem firmy Reklama Neony.

Dawne dokumenty można obejrzeć na portalu Cyryl - Cyfrowe Repozytorium Lokalne. Napis z kolorowych szklanych rurek głosił: "Wielkopolski Park Narodowy rezerwatem przyrody i twego spokoju"

Projekt reklamy




Pismo informujące o przedłożeniu projektu neonu "Wielkopolski Park Narodowy" na dachu budynku przy ul. Głogowskiej 118/124 z prośbą o zatwierdzenie


Opis techniczny projektu neonu "Wielkopolski Park Narodowy" na dachu budynku przy ul. Głogowskiej 118/124


Wizualizacja neonu "Wielkopolski Park Narodowy" na podkładzie zdjęć z lat 60. XX wieku budynku przy ul. Głogowskiej 118/124





Zgoda na realizację projektu neonu "Wielkopolski Park Narodowy" na dachu budynku przy ul. Głogowskiej 118/124


W roku 2015 poznańskie Muzeum Narodowe pokazało zachowane neony na wystawie. Wśród nich raczej nie było neonu z konwaliami... Niestety nie udało nam się ustalić, czy wspomniany neon zniknął bezpowrotnie, czy też może gdzieś jeszcze leży w magazynach. W internetowych zasobach nie udało się znaleźć zdjęcia neonu.Może ktoś ma jego fotografię  i podzieliłby się obrazem? A gdyby tak powrócił na dawne miejsce? Kilku neonom w Poznaniu już to się udało...

(mmg)

28 listopada 2020

Kolejne zaśmiecone miejsce w WPN

 







Wielkopolski Park Narodowy to miejsce, z którym związany jestem od dziecka. Spędzam w nim każdą wolną chwilę. Jak wielu z Was wie, wspólnie z Wolontariatem WPN staram się dbać o ten obszar. Chciałem dziś pokazać kolejne zdjęcie prezentujące jego piękno, ale niestety pokażę coś zupełnie innego. Oto jedno z wielu żerowisk zwierząt. Kim trzeba być by przytargać w to miejsce oponę, stłuczkę szklaną czy inne śmieci.-

napisał na swoim profilu na Facebooku nasz koordynator, Piotr Rubisz. 

Nasi wolontariusze w wolnym czasie patrolują tereny WPN. Znajdują miejsca wymagające działania. Dzięki temu posprzątaliśmy już wiele miejsc, niestety wciąż odkrywamy nowe składowiska śmieci, często leżących w danym miejscu od dawna,jak to na zdjęciach...



Historia zielonej butelki i nie tylko

 

Dzisiaj zainaugurowaliśmy Wirtualne Muzeum  Wolontariatu WPN.  Na naszej stronie można obejrzeć zdjęcia niektórych przedmiotów, które nasi wolontariusze znaleźli podczas akcji sprzątania terenów Wielkopolskiego Parku Narodowego.

Na stronie internetowej WTK ukazał się też artykuł na temat zielonej butelki, jednego z naszych znalezisk. Ciekawe, czy pijąc z niej piwo śpiewano "Sto lat"? Jeśli tak, to słowa te nabrały nowego znaczenia...


Perełka wśród naszych eksponatów


Z tej dawnej puszczykowskiej restauracji pochodzi prawdopodobnie znaleziona butelka



21 listopada 2020

Jesienne sprzątanie terenów WPN

W sobotę 21 listopada wolontariusze swoimi działaniami objęli północną część Wielkopolskiego Parku Narodowego (obwód Wiry i Puszczykowo).

Akcja sprzątania była nieco utrudniona, ponieważ z powodu obostrzeń sanitarnych nie mogliśmy poruszać się dużą grupą, działaliśmy w czterech rozproszonych ekipach zaczynających sprzątanie o różnych godzinach, zachowując środki ostrożności. Do komunikacji między grupami użyliśmy nawet radiotelefonów.📞 

Koordynator jak to koordynator, koordynuje

Grube warstwy opadłych  liści nie ułatwiały zadania, ale i tak zebraliśmy sporo różnego rodzaju śmieci.






Praca wolontariusza to nie przelewki. Wory wypełnione odpadami trzeba czasem przenosić na duże odległości. Teren często nierówny, trzeba zachować ostrożność. Maciejowi przydałaby się druga para rąk...👏



Śmieci przez nas znalezione mają różny charakter. Pochodzą od osób odwiedzających park i z domowych gospodarstw. Niektóre zalegały w lesie od dawna, np. opakowanie po dezodorancie marki Pollena Uroda z datą ważności...06.1971, stare opakowania po oleju silnikowym czy puszki po piwie marek znanych w latach 90.


Co prawda driady były nimfami drzew, szczególnie dębów,ale ta na pewno nie powinna mieszkać w lesie.😠

Zebraliśmy kilkanaście dużych worków śmieci oraz odpady gabarytowe. Do transportu worków użyliśmy samochodu użyczonego przez firmę Partner Interiors, której za tę pomoc serdecznie dziękujemy! Większość śmieci odebrało (po raz kolejny) Miasto Puszczykowo. Również dziękujemy!💚



Teraz bardziej można się cieszyć piękną przyrodą Wielkopolskiego Parku Narodowego, choć problem nie zniknął, rzecz jasna! Dlatego apelujemy: nie śmieć! Swoje (a może też i innych?) śmieci zabierz do domu! Cieszmy się pięknem natury!






19 listopada 2020

Mamy i my memy

 W dobie panowania memów internetowych propozycja autoironiczna. Jak cię widzą, tak cię piszą (niektórzy). 😉 mmg





12 listopada 2020

Renowacja zabytkowej tabliczki z mogił kosynierów

 Jak już wcześniej informowaliśmy, jednym z etapów planowanych przez nas działań zmierzających do przywrócenia należytego stanu miejsca pamięci o powstańcach z 1848 roku jest renowacja miedzianej tabliczki. Tym zajmuje się nasz Król Artur.


Stan tabliczki przed renowacją


Powoli odzyskuje kształt i blask








11 listopada 2020

Ku niepodległości. Historyczne dziedzictwo Wielkopolskiego Parku Narodowego



Kiedy nadchodzi Dzień Niepodległości, kierujemy nasze myśli w stronę wydarzeń, które przyniosły naszemu krajowi wolność. Warto pamiętać o tym,jak długa i trudna była ta droga do niepodległości.
Historia Polski obfituje w  wydarzenia, które doprowadziły do klęsk i przyniosły kolejne upadki, kosztowały wiele ludzkich istnień.Kolejne zrywy niepodległościowe nie przynosiły spodziewanych efektów, dopiero Powstanie Wielkopolskie toczące się na przełomie lat 1918/19 było zwycięskie. Przyczynił się do tego sukcesu splot różnych okoliczności: polityka międzynarodowa, polityka Prus wobec Polaków (germanizacja paradoksalnie przyczyniła się do zwiększenia oporu i samoorganizacji Wielkopolan), praca organiczna podjęta przez światłych ziemian itp. Wyciągnięto wnioski również z poprzednich zrywów, które pokazały brak przygotowania i wyszkolenia powstańców.. Wcześniej w historii i pamięci ówczesnych mieszkańców Poznańskiego zapisał się rok 1848, kiedy to serca Polaków rozpalały  wielkie nadzieje na odzyskanie wolności, które jednak szybko zgasły.

Pocztówka ze zbiorów Polona.pl

W tym miejscu przypomnijmy, że obecne tereny Wielkopolskiego Parku Narodowego były areną,na której rozegrały się dramatyczne wydarzenia z okresu Wiosny Ludów (1848), a ich ślady można znaleźć do dziś.
Znajdujący się na niewielkiej wyspie na Jeziorze Góreckim zameczek , dziś w kompletnej ruinie, niedostępny dla zwiedzających, został zniszczony na skutek ostrzału wojsk pruskich.

Jak wyglądają ruiny zamku Klaudyny Potockiej można zobaczyć tu:


Nieco więcej o ciekawej historii zamkowej wyspy poznamy oglądając film:


Co mówią źródła historyczne o tym okresie? W marcu 1848 r. na wieść o rewolucji w Berlinie przystąpiono do organizacji  powstania ludowego. Mężczyzn  w sile wieku objęto obowiązkiem służby wojskowej,a chłopom obiecano na własność użytkowane grunty, bezrolnym przydział ziemi. W ten sposób utworzono oddziały partyzanckie kosynierów.Terytorium Wielkiego Księstwa Poznańskiego stało się areną walk z Prusakami. 11 kwietnia podpisano ugodę w Jarosławcu, która nie zakończyła walk. Po podpisaniu umowy kapitulacyjnej 8 maja 1848 również część partyzantów kontynuowała walki.

Fragment wiadomości z "Gazety W. Xięstwa Poznańskiego",5.05.1848.Czytamy w nim o istniejącym obozie powstańców w Górce.Źrodło:Wielkopolska Biblioteka Cyfrowa


Jedne z ostatnich toczyły się w Rogalinie i Rogalinku oraz na polach i w lasach w okolicy Puszczykowo Starego.
Tu właśnie,przy czerwonym szlaku turystycznym zwanym Szlakiem Kosynierów, znajdują się symboliczne mogiły powstańców z 1848 roku.
Niestety niewiele wiadomo o tym miejscu. Przeprowadzone badania archeologiczne nie potwierdzają obecności szczątków ludzkich tam, gdzie usypano mogiły.Jednak tradycja i przekazy mówią, że w lesie chowano poległych kosynierów. Miejsce to wrosło w zbiorową pamięć mieszkańców regionu. Podaje się, że obecną formę nadali mu powstańcy wielkopolscy chcąc upamiętnić swoich poprzedników. Według innej hipotezy  (wysnutej na podstawie odnalezionego podczas prac wykopaliskowych listu w butelce) symboliczne mogiły są dziełem harcerzy z  Puszczykówka, którzy jakoby w latach 50. utworzyli to miejsce dla swoich zbiórek i obchodów świąt patriotycznych.


Obecnie miejsce pamięci znajduje się pod opieką Wolontariatu WPN. 
W ostatnim czasie groby zostały przez nas uporządkowane, sukcesywnie podejmujemy dalsze prace renowacyjne. Chcemy przywrócić temu miejscu należytą postać, o czym już wcześniej informowaliśmy. W dbaniu o pamięć o przodkach i dbaniu o środowisko,w którym żyjemy,o zachowanie dziedzictwa naturalnego  i kulturowego przejawia się patriotyzm.





Oprac. Magdalena Madajczyk-Głowacka na podstawie źródeł internetowych


Dla zainteresowanych tematem więcej informacji w linkach

https://www.mosina.pl/jezioro-goreckie

8 listopada 2020

Wolontariackie patrole

 Obecnie przeżywamy trudny czas również jako Wolontariat WPN. Z powodu ograniczeń związanych z pandemią nie jest możliwa organizacja większych akcji sprzątania. Jednak wolontariusze nie pozostają bezczynnie. W rodzinnych grupkach lub indywidualnie udają się do Parku na patrole, zbierają przy okazji znalezione na szlakach śmieci. Możliwe, że turyści spotkali w miniony weekend widoczne na zdjęciach osoby: Daniela i Jakuba z synem Maciejem. Pojawili się  w lesie w okolicy Glinianek i na czarnym szlaku wokół J. Dymaczewskiego.



Wolontariusze w czasie leśnych patroli zbierają też ptasie budki lęgowe, które spadły z drzew. Po oczyszczeniu i koniecznej naprawie znowu posłużą skrzydlatym stworzeniom. To budki znalezione w czasie jednego z patroli przez Jakuba.







1 listopada 2020

Chwila zadumy

 Dzisiejszy dzień jest szczególny, bo choć Dzień Wszystkich Świętych to przede wszystkim tradycja odwiedzania grobów najbliższych,w tym roku to niemożliwe.Cmentarze zamknięte... Jednak wiele osób wybrało inny sposób wspominania zmarłych.Spacery do miejsc, które przypominają kogoś, kogo już nie ma wśród żywych, przeglądanie zdjęć,zapalanie świec i zniczy w innych niż cmentarze miejscach pochówku,odwiedzanie dawnych,zapomnianych nekropolii.🕯️

Nasi wolontariusze, Natalia,Jakub i Przemek, odwiedzili dziś symboliczne mogiły powstańców 1848 roku, znajdujące się na terenie Wielkopolskiego Parku Narodowego. To miejsce pamięci,wrosłe w zbiorową pamięć mieszkańców regionu, od niedawna jest pod opieką Wolontariatu WPN. Chcemy zachować je w należytym stanie i przekazać tradycję następnym pokoleniom. Dzisiaj mogiły odwiedziło  więcej osób niż zwykle...





My też zapalamy symboliczne światełko, myśląc o tych, którzy oddali życie za to, by nam - kolejnym pokoleniom, żyło się lepiej w wolnym kraju.🇵🇱