Czerwiec. Bujna zieleń w Wielkopolskim Parku Narodowym cieszy oczy. My jednak wiemy, że w mchu i wysokich paprociach kryją się śmieci, które ktoś wcześniej w lesie starał się ukryć (albo nawet nie...), a których jeszcze nie zebraliśmy. Te śmieci muszą poczekać do jesieni i zimy...
W sobotę 19 czerwca podjęliśmy akcję, która ma zwrócić uwagę na inne śmieci, których jest bardzo dużo: kapsle od butelek oraz niedopałki. Małe śmieci, duży problem! Nasi wolontariusze wyruszyli na ścieżki turystyczno-edukacyjne, miejsca wypoczynku i parkingi, gdzie tego typu odpadów jest najwięcej.
Na ścieżce edukacyjnej WPN w Puszczykowie
W okolicy parkingów na skraju WPN i Mosiny (Glinianki)
Na szlakach turystycznych WPN
Mimo że akcja trwała krótko ( już w godzinach przedpołudniowych upał dawał się mocno we znaki), zebraliśmy pokaźne ilości niedopałków i kapsli. Oczywiście najwięcej było ich w miejscach, gdzie można przysiąść: przy ławeczkach i wiatach wypoczynkowych, gdzie do dyspozycji są kosze na śmieci!
Miejsce wypoczynku przy tablicy edukacyjnej
Najwięcej niedopałków obok...koszy na śmieci!
To śmieci z jednego miejsca - wiata przy ul. Podleśnej w Puszczykowie
Kolejny przystanek na trasie (z koszem!) i śmieci tam zebrane
Relacja z akcji:
Papierosowe pety rozkładają się nawet do 25 lat! Stanowią poważne zagrożenie dla środowiska. Metalowe kapsle rozkładają się ok. 10 lat. Dlatego apelujemy o niewyrzucanie niedopałków, kapsli i innych śmieci gdzie popadnie. Korzystajmy z ustawionych koszy, zabierajmy opakowania po napojach i innych produktach ze sobą. Zmieniajmy swoje nawyki. Świat nie jest popielniczką ani wysypiskiem śmieci. Czyż nie przyjemniej korzystać z uroków przyrody, gdy dane miejsce nie tonie w dużych i małych śmieciach?
Co możemy zrobić? Uświadamiać skalę problemu, edukować i działać. Poniżej kalkulator, za pomocą którego wyliczyć można ilość niedopałków i dowiedzieć się, co zrobiliśmy dla natury, zbierając ich określoną ilość.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz