 |
Wydaje się, że Kompania Piwowarska, która stała się właścicielem Browaru Dojlidy i wypromowała w całej Polsce markę piwa Żubr, nie do końca przemyślała swoje reklamy. Bo oto na terenie Wielkopolskiego Parku Narodowego ( i nie tylko) znajdujemy puszki po piwie. Już nie tylko na leśnych ścieżkach, ale i na drzewach! Czyżby konsumenci opacznie zrozumieli przekaz, że to "produkt natury" lub chcą reintrodukcji żubra na całym obszarze kraju? Hmm...
Nam marzy się jak najszybsze wprowadzenie systemu odbioru opakowań, co zmniejszyłoby zaśmiecenie w naszych lasach i w miastach oraz takiej kampanii reklamowej, która trafiałaby do konsumentów z przekazem, by nie śmiecić.
Puszka czy butelka po piwie nie ulegają biodegradacji, stanowią zagrożenie (stają się pułapkami dla drobnych zwierząt, a szkło może wywołać pożar). Może producenci piwa zaproponują skuteczną kampanię społeczną? 
W pewien sposób stają się odpowiedzialni również za to, że w polskich lasach znajdujemy śmieci...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz