Media o naszej interwencji dotyczącej Ludwikowa

 

Ogromne ilości odpadów zalegają wokół szpitala. Władze wiedzą o nich od roku

Śladem naszych interwencji

 Latem ubiegłego roku nasi wolontariusze patrolujący tereny Wielkopolskiego Parku Narodowego napotkali olbrzymie ilości śmieci wokół szpitala w Ludwikowie. Sam szpital, z ciekawą historią i zabytkową architekturą, wpisujący się w leśne otoczenie, pięknie wyremontowany, cieszy oko. 

Obecnie należy on do Wielkopolskiego Centrum Pulmunologii i Torakochirurgii w Poznaniu, a podmiotem tworzącym Centrum jest Sejmik Województwa Wielkopolskiego. Szpital leży na obszarze Wielkopolskiego Parku Narodowego.

Co zastali wolontariusze w niewielkim oddaleniu od szpitalnych budynków? 

17 września 2020 r. reprezentanci Wolontariatu WPN spotkali się z przedstawicielami władz samorządowych Województwa Wielkopolskiego, o czym pisaliśmy, mając nadzieję na szybkie załatwienie sprawy. Niestety mimo zapewnień ze strony urzędników tak się nie stało.

Po roku wróciliśmy w to samo miejsce. Odpady poremontowe, gruz, szkło, zużyty sprzęt gospodarstwa domowego, części samochodowe, opakowania po lekach nadal leżą, a nawet - jak mogliśmy się przekonać - śmieci przybyło. Odpady te, niewidoczne dla postronnego spacerowicza, bo ukryte wśród drzew i na dnie wąwozów, stanowią zagrożenie dla środowiska, dla ludzi i dla bytujących w parku narodowym zwierząt. Poniżej wycinek zrobionej przez nas dokumentacji:

Wielkopolskie Centrum Pulmonologii i Torakochirurgii, skądinąd chwalące się na swojej stronie internetowej działaniami proekologicznymi, nabrało wody w usta.

My będziemy interweniować ponownie i mamy nadzieję na szybkie podjęcie przez podmioty odpowiedzialne stosownych działań w celu usunięcia ton śmieci.

Mamy głos

Wolontariat WPN działa w ramach akcji Masz Głos Fundacji Batorego. Na stronie internetowej akcji ukazują się relacje z naszych najważniejszych działań, tam też piszemy o interwencji dotyczącej terenów wokół szpitala w Ludwikowie. Mamy głos i nie zawahamy się go użyć.

https://www.maszglos.pl/2021/07/wracamy-do-dawnych-spraw/

Oko w oko z żurawiami

W ubiegłym miesiącu zostaliśmy poproszeni o pomoc w akcji, jaką przeprowadziła grupa Polish Crane Research Group badająca życie żurawi, ich migracje i rozmnażanie. Ptaki te upodobały sobie niektóre rejony Wielkopolskiego Parku Narodowego, gdzie znajdują dogodne dla siebie siedliska. Jednak, jak mogli się o tym przekonać nasi wolontariusze Artur, Edyta, Maja i Piotr, złapanie żurawia w celu poddania go badaniom nie jest takie proste! W niedzielny poranek 27 czerwca należało wstać o świcie, by udać się w teren, wysłuchać szeregu instrukcji, przedrzeć się przez leśne ostępy i pola. Ciekawie było przyjrzeć się z bliska pracy ornitologów nad tymi majestatycznymi, objętymi całkowitą ochroną ptakami.

(Zdjęcia Piotr Drozdowski, Wolontariat WPN)

Wracamy do spraw

 

Niebezpieczeństwo czai się na Szwedzkich Górach

Jedną z czynności, jakich podejmują się wolontariusze z naszego patrolu, jest sprawdzanie stanu infrastruktury turystycznej. Artur przyjrzał się ścieżce dydaktycznej i tarasowi widokowemu na Szwedzkich Górach.

Obiekt został oddany do użytku w 2019 r. i jak można przeczytać w wydanym przez Starostwo Powiatowe w Poznaniu "Przewodniku niedzielnego tropiciela", zarządza nim Urząd Miejski w Mosinie i Wielkopolski Park Narodowy.
Niestety oględziny nie wypadły dobrze! Barierki stwarzają niebezpieczeństwo, brak kilku tablic na ścieżce, tablice pokryte brudem...
Zresztą poniższa krótka dokumentacja ukazuje stan obiektu ( nasz wolontariusz umył dziś tablice ), dłuższe komentarze raczej zbędne...
(zdj. A. Nadolny, Wolontariat WPN )

 O nowej inwestycji pisała swego czasu Gazeta Mosińsko-Puszczykowska.

• Projekt za milion złotych
• Nowy taras widokowy
• Taras “niewidokowy” na “Szwedzkie Góry we mgle”

Biesiadniku, o czymś zapomniałeś w Kątniku!

 Wczoraj, jak pisaliśmy, nasz wolontariusz Przemysław natknął się na śmieci pozostawione nad brzegiem rzeki Warty, na terenie Wielkopolski Park Narodowy  w Kątniku. Dziś wrócił w to miejsce, by posprzątać po "biesiadnikach". 

Biesiadniku ( jeden z drugim) , o czymś zapomniałeś w Kątniku!😡

Wolontariat w parkach narodowych

O idei wolontariatu słyszy się coraz częściej, bo ta forma pracy staje się w Polsce coraz bardziej popularna. Oprócz szkolnych i pracowniczych wolontariatów w mediach można przeczytać informacje o działalności wolontariuszy w parkach narodowych. 

Obecnie w Polsce istnieją 23 parki, z których wiele oferuje taką możliwość. W zależności od danego parku wolontariat może trwać od kilku dni do kilku miesięcy. Pierwszym polskim parkiem, który wprowadził wolontariat, był Tatrzański Park Narodowy. Tam wolontariusze mogą wykonywać różne zadania już od roku 2007, a do prac zgłaszają się ludzie z całej Polski, a nawet z zagranicy. Inspiracją i wzorem był program Volunteers in Parks, organizowany przez National Park Service w USA (TPN współpracuje z Parkiem Narodowym Gór Skalistych w Colorado w Stanach Zjednoczonych.) To największy w Polsce program wolontariatu w parku narodowym. Rocznie bierze w nim udział 200–400 wolontariuszy indywidualnych, którzy spędzają w Tatrach od kilku dni do kilku miesięcy.

Motywacje wolontariuszy są różne: chęć niesienia pomocy, sposób na spędzenie wolnego czasu, w tym również wakacji, zainteresowanie przyrodą, poznawanie ludzi, kształtowanie charakteru... A parki chętnie korzystają z pomocy i nieodpłatnej pracy wolontariuszy.

Działalność wolontariuszy w Polsce reguluje Ustawa o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie uchwalona 24 kwietnia 2003 roku (Dz.U. 2003 Nr 96 poz. 873). Dokument ten definiuje takie pojęcia jak "wolontariusz", "organizacja pozarządowa" i "działalność pożytku publicznego".

Zgodnie z dokumentem, wolontariuszem jest osoba fizyczna, która ochotniczo i bez wynagrodzenia wykonuje świadczenia na zasadach określonych w ustawie. Zostać nim może każdy, kto świadomie i dobrowolnie działa na rzecz innych. Świadomość ta rozumiana jest jako dobry stan psychiczny umożliwiający działanie na rzecz własnego środowiska.

Poszczególne parki oferują różne formy wolontariatu, zależnie od specyfiki i uwarunkowań każdego z nich oraz różne korzyści, na jakie mogą liczyć wolontariusze pracujący na ich rzecz, na przykład:

• Babiogórski Park Narodowy
• Biebrzański Park Narodowy
• Bieszczadzki Park Narodowy
• Drawieński Park Narodowy
• Gorczański Park Narodowy
• Park Narodowy Gór Stołowych
• Kampinoski Park Narodowy
• Karkonoski Park Narodowy
• Magurski Park Narodowy
• Pieniński Park Narodowy
• Słowiński Park Narodowy
• Świętokrzyski Park Narodowy
• Tatrzański Park Narodowy
• Wigierski Park Narodowy
• Wielkopolski Park Narodowy

Nasz Wolontariat jest prawdopodobnie najmłodszym, ale dynamicznie się rozwijamy!

Prace Wolontariatu WPN rozpoczęły się we wrześniu 2019. Od 10.01.2020 zarządzeniem dyrektora WPN Zbigniewa Sołtysińskiego rozpoczął działania oficjalnie. Koordynatorem Wolontariatu WPN jest Piotr Rubisz, który- widząc głównie potrzebę oczyszczenia terenu Wielkopolskiego Parku Narodowego z zalegających śmieci- był inicjatorem powstania wolontariatu działającego na rzecz naszego Parku. W krótkim czasie zebrała się grupa aktywistów działających na rzecz środowiska.
Ogółem od września 2019 do końca maja 2020 wolontariusze przeprowadzili 30 interwencji i akcji na terenie WPN.
Zebraliśmy do tego czasu około 60 000 litrów odpadów, ujawniliśmy zrzuty śmieci, w tym gruzu, szkła, betonu komórkowego.  Odkryliśmy łąkę , która wyrosła na kilkuset tonach starego gruzu.
Sprawdzamy stan infrastruktury turystycznej, zabezpieczamy miejsca niebezpieczne, takie jak stare studzienki kanalizacyjne.
Sprzątaliśmy na obszarach wszystkich gmin z terenu WPN.
Współpracujemy z pracownikami Parku, Strażą Parku oraz z samorządami.
Rozwijamy program współpracy ze szkołami i innymi organizacjami społecznymi, działającymi w regionie, z lokalną prasą i radiem. Prowadzimy nieformalną edukację. Szkolimy się. Korzystamy z przekazów w mediach społecznościowych: Facebook, YouTube, Instagram
Przystąpiliśmy do akcji Masz Głos i Planet Heroes.
O naszych akcjach pisały media, artykuły można przeczytać na blogu i w naszym  archiwum.

Czasem stajemy na głowie, by rozwiązać różne problemy

Co nas wyróżnia? Przede wszystkim to, że Wolontariat WPN jest inicjatywą oddolną, powstał z inicjatywy społecznej i zrzesza ludzi różnych profesji, mających podobne spojrzenie na naturę i widzących potrzebę ochrony perły, jaką niewątpliwie jest Wielkopolski Park Narodowy.

O tym, jak zostać wolontariuszem WPN, informujemy na naszej stronie.

(mmg) 

Źródła informacji: 

http://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=wdu20030960873

https://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/824300,jakie-przepisy-reguluja-prace-wolontariuszy-w-polsce.html

http://aktywny.blog/2015/07/28/wolontariat-w-parkach-narodowych-pomysl-na-wakacje/

https://krakow.gosc.pl/doc/3657645.Amerykanskie-inspiracje

strony internetowe parków narodowych

fot. Pixabay, Wolontariat WPN

Dziękujemy, Pani Małgosiu!

W podczas spotkania integracyjnego10 lipca podziękowaliśmy pani Małgorzacie Bręczewskiej, pełniącej funkcję kierownika ds. udostępniania parku  za dotychczasową współpracę w Wolontariatem WPN. Pani Małgosia Bręczewska służyła nam nieocenioną pomocą, brała udział w powstawaniu Wolontariatu, a także w wielu naszych akcjach i spotkaniach. Teraz zmienia swoje plany zawodowe, czego szczerze żałujemy, ale rozumiemy, że tak to już bywa, że zmiany przychodzą...
Niech ten ostrokrzew, roślina o bogatej symbolice, przypomina o wewnętrznej sile i wytrwałości, aby osoba obdarowana mogła osiągnąć obrane cele i urzeczywistnić je. Dziękujemy!

Czas na relaks i integrację

 W końcu udało nam spotkać się poza akcją sprzątania! Poniżej kilka kadrów ze spotkania integracyjnego przy ognisku na terenie stacji turystycznej Osowa Góra, w którym wzięli udział nasi wolontariusze i członkowie ich rodzin 
Dziękujemy p. Małgorzacie Bręczewskiej z Wielkopolskiego Parku Narodowego za organizację. Posiłek, rozmowy, zabawa, piękna pogoda i świetne miejsce wypoczynkowe, tego nam było trzeba!

"Czego Jaś się nie nauczy, tego Jan nie będzie umiał". Nasz Jasiek już się nauczył, bo podczas gdy dorośli rozmawiali, a młodsze dzieci się bawiły, chłopak postanowił posprzątać teren parkingu na Osowej Górze. I choć z pozoru śmieci nie było, jego wprawne oko znalazło co nieco.

Dziękujemy za upominki od WPN. Na pewno się przydadzą!

Platformy lęgowe zasiedlone!

 Cieszymy się, tym bardziej, że Wolontariat WPN miał w tym swój udział! 

Echa naszych działań

 

Prosto w oczy

Jakub Piotrowski, nasz wolontariusz, niczym mucha wpadł w sidła... namiętności. Namiętności do insektów, o których czule mówi "robaczki". Niektóre koleżanki z Wolontariatu WPN nie podzielają tej fascynacji, patrząc w oczy pająka czy szczęki bojowych mrówek. Mikro świat w skali makro jest naprawdę fascynujący!